Fortyfikacje ze słów
Jej Chmurność
poniedziałek, 17 czerwca 2024
***
sobota, 23 marca 2024
I tak
Znikam. Tylko czasem mi żal słów niezapisanych, uśmiechów niepochwyconych.
A już za chwilę wielkanocne alleluja. Tymczasem okna straszą. A niech tam- święta przyjdą i tak.
sobota, 20 stycznia 2024
Niebieska
poetka czasem jest niebieska
czasem widać to w jej oczach
niekiedy smutkiem
wystukuje codzienność
poetka dotyka życie metaforą
stąd czasem w niej
i miłość i przekleństwo
piątek, 1 grudnia 2023
***
Opukuję
czas
noce o głodnych oczach
zapomniane dawki na szczęście
grudzień przysiada kątem
I pudruje niemówienie
Cicho cichutko
Mijasz mi życie
Niepostrzeżenie
niedziela, 18 czerwca 2023
Anioł stróż
Anioł stróż wcale nie chodzi za tobą na palcach
Szykuje miejsca na zatłoczonych parkingach
W kieszeniach starych płaszczy garść monet ukrywana wiosenne kukułkobranie
Jest wiatrem o zapomnianym zapachu
Twój anioł stróż uśmiecha się pod nosem
Gdy coś nazywasz przypadkiem
poniedziałek, 12 czerwca 2023
piątek, 12 maja 2023
(znajdzie drogę do innych...)
Znajdzie drogę do innych
ten, kto w sobie szuka
i stare zrzuciwszy buty
nie boi się boso spacerować
piątek, 24 lutego 2023
Samotność
jestem na wyłączność
mam coraz mniej marzeń
linie na czole
zwalniają mnie z niemówienia
dzień dobry nastolatki
jest zegarem mego mijania
wieczorami opukuję samotność
lekko zdyszana powszednieje
i mniej boli
wtorek, 21 lutego 2023
Marzenia
Jest
ma zimne dłonie i uśmiechnięte oczy
za chwilę rozgości się w mieście
parkowymi alejkami snują się marzenia
o wiośnie
piątek, 27 stycznia 2023
Niedziela
niedziela należy do poetki
bo poetka niedziele ma w poważaniu
w niedziele łatwiej łzy ronić i wyglądać niczego
bo na kogoś zdecydowanie za późno
ktoś powinien zjawić się w poniedziałek by tydzień zaczarować
albo w czwartek by stać się zaproszeniem w swobodę
poetka przeciera srebrną rodową łyżeczkę
i widzi w niej odbicie nieba
okruch jej wpadł w oczy i od tego czasu poetka ma życie na niebiesko
zwykle w niedziele poetka zastanawia się czy to dobrze czy źle
***
moje przewiny nieusprawiedliwione schowane w poduszkach utulone łzami bezwstydnie rozbierają mnie na części
-
nijak jestem opasana słowem coraz trudniej lirycznieć
-
Dziś miałam dużo czasu. Czytałam tutaj. Uroczyście rezygnuję z uczestnictwa w Konkursie na Blog Roku. Jakie licho mnie podkusiło?
-
Anioł stróż wcale nie chodzi za tobą na palcach Szykuje miejsca na zatłoczonych parkingach W kieszeniach starych płaszczy garść monet ukryw...