Znikam. Tylko czasem mi żal słów niezapisanych, uśmiechów niepochwyconych.
A już za chwilę wielkanocne alleluja. Tymczasem okna straszą. A niech tam- święta przyjdą i tak.
Mówią - Jesteś poezją a dla mnie proza sukienkę szyje sztywną od muszę w przymknięciu powiek drogowskazów szukam niespokojna ciągle budzę si...
Spełnienia marzeń! Wszystkiego najlepszego!
OdpowiedzUsuń