Jest
ma zimne dłonie i uśmiechnięte oczy
za chwilę rozgości się w mieście
parkowymi alejkami snują się marzenia
o wiośnie
Znikam. Tylko czasem mi żal słów niezapisanych, uśmiechów niepochwyconych. A już za chwilę wielkanocne alleluja. Tymczasem okna straszą. A ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jesteś.To wystarczy.