Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Trzeba zniknąć
Trzeba zniknąć by móc wrócić w śmiech I odpustowe korale Trzeba zniknąć By znów zacząć mówić I innym rozdawać codzienność
-
Tydzień przyspiesza w okolicach środy. Im więcej mam lat, tym większą ma wartość przyspieszenie. Nie umiem skondensować czasu, a ten śmieje...
-
Panu się zdaje, że może mnie zamknąć w słowie, a ja ponad jutro biegnę chmury zgarniając. Piaskowa droga opowiada mnie z czasów, gdy boso r...
-
dziś nad ranem zastukał sierpień gdzieś nad miastem w krzyku syren dzieje się historia oczekiwanie nie smakuje najlepiej ma duże oczy i c...
samo piękno...
OdpowiedzUsuńTam mieszka spokój:))
OdpowiedzUsuńRozbójnikom nie dane ni płotki ni przylaszczki.. I dobrze :)
OdpowiedzUsuń...piękno i spokój....:)..
OdpowiedzUsuńmoże dał drapaka:):):):)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Kasiu:):)
A może to był Janosik i jego zbójowanie miało drugie dno?;))
OdpowiedzUsuńKate, zapowiadał sie na takie milucha;))
OdpowiedzUsuńMaju:))
Rafale, raczej uczył się pływać stylem grzbietowy;))
Tercybiadesie, że niby zabierał jednym a dawał drugim?:))