A może by tak jutro zrobić Dzień Niepodległych Miluchów i nie iść do szkoły?
- syn uśmiecha się szeroko.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Oczekiwanie
dziś nad ranem zastukał sierpień gdzieś nad miastem w krzyku syren dzieje się historia oczekiwanie nie smakuje najlepiej ma duże oczy i c...
-
dziś nad ranem zastukał sierpień gdzieś nad miastem w krzyku syren dzieje się historia oczekiwanie nie smakuje najlepiej ma duże oczy i c...
-
Tydzień przyspiesza w okolicach środy. Im więcej mam lat, tym większą ma wartość przyspieszenie. Nie umiem skondensować czasu, a ten śmieje...
-
Znikam. Tylko czasem mi żal słów niezapisanych, uśmiechów niepochwyconych. A już za chwilę wielkanocne alleluja. Tymczasem okna straszą. A ...
Szczęśliwa rodzina, jeden szeroki uśmiech.
OdpowiedzUsuńmiałem podobnie, ale wyjechał, wrócił do mamy
OdpowiedzUsuń....uśmiech ma moc przegonienia listopadowych szarości....:)....
OdpowiedzUsuńTo jest myśl, mlody ma podobne zdanie, pertraktujemy :)
OdpowiedzUsuńAirborne wierzę, że tak jest:)))
OdpowiedzUsuńHolden, przytulam,Pewnie wróci w piątek:))
Maju, o tak! Czasem wystarczy jakieś zdanie, jakiś uśmiech...i już:)
Margo, i jak pertraktacje?Było wolne?:D
Powinno być więcej i to bardzo szerokich, może się pojawią wierzę w to.
OdpowiedzUsuń