Dziś będę oswajać nowe.
Miejsca są trudniejsze do oswojenia. Nie pomoże uśmiech, dobre słowo-muszą nasiąknąć emocjami, które trzeba przyjąć za swoje i nie może być w tobie strachu, by stały się ci przychylne. Miejsca naznaczone lękiem, w dużych oknach mieszczą każde z nienazwanych lęków: bo jak, bo kiedy, bo z kim? Nasiąknę dziś kolorem niebieskim. Cały budynek ma taką barwę i wielkie okna-zwielokrotniony świat odbija się w dużych taflach szkła.
Obiecuję zabrać coś z nazwy tego miejsca:
Forte. Fortisssimo. Siły kawałek zabiorę.
Na razie dosmucam się nutami.
Chciałabym wierzyć, że lirycznieję.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Oczekiwanie
dziś nad ranem zastukał sierpień gdzieś nad miastem w krzyku syren dzieje się historia oczekiwanie nie smakuje najlepiej ma duże oczy i c...
-
dziś nad ranem zastukał sierpień gdzieś nad miastem w krzyku syren dzieje się historia oczekiwanie nie smakuje najlepiej ma duże oczy i c...
-
Tydzień przyspiesza w okolicach środy. Im więcej mam lat, tym większą ma wartość przyspieszenie. Nie umiem skondensować czasu, a ten śmieje...
-
Znikam. Tylko czasem mi żal słów niezapisanych, uśmiechów niepochwyconych. A już za chwilę wielkanocne alleluja. Tymczasem okna straszą. A ...
Nie trzeba się dosmucać. Po co? Liryka nie musi być kwiatem melancholii.
OdpowiedzUsuńWierzę w dobrą przyszłość, korzystne nastroje. Sprzyja temu ma figura stylistyczna nie mieszcząca się w spodnie.
Wiem, że kalorycznieję.
M
Ścieżka muzyczna dopowiada tekst:)
OdpowiedzUsuń....w Tobie dobra jest tyle Słodka...że czym byś nie nasiąknęła....i tak dobre będzie......nie smuć się tym nowym....chłoń ....i zrób z niego DOBRE MIEJSCE.....
OdpowiedzUsuń"Figura stylistyczna...":)))
OdpowiedzUsuńAiborne, pani Łobaszewska mnie tak na tak dopowiada.Lubię ją:)
Maju, a ile diabła we mnie siedzi?;))
Pierwsze koty za płoty.Myślę, że to miejsce da się oswoić.:)