Z drogi piszę
mam w butach kilometry zachwytuzjadają mnie spojrzenia
pozwalam im się sycić
gasnącym latem
w oczach mam śpiewanie
Znikam. Tylko czasem mi żal słów niezapisanych, uśmiechów niepochwyconych. A już za chwilę wielkanocne alleluja. Tymczasem okna straszą. A ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jesteś.To wystarczy.