sobota, 5 listopada 2022

Idąc czekam

Z drogi piszę
mam w butach kilometry zachwytu
zjadają mnie spojrzenia
pozwalam im się sycić
gasnącym latem
w oczach mam śpiewanie
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jesteś.To wystarczy.

Złote milczenie

  poetka wyciąga czarnopisy zbyt kolorowy ten czas wokół niej nawet mgły mają w sobie mistykę a nie smutek jesiennego welonu maniery...