Najmocniej czuję tykanie zegara nocami. Wpełza mi pod skórę, by zakwitnąć rumieńcem na twarzy. Ciepło, coraz cieplej. Tik-tak.
Pauzujesz kobieto.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
I tak
Znikam. Tylko czasem mi żal słów niezapisanych, uśmiechów niepochwyconych. A już za chwilę wielkanocne alleluja. Tymczasem okna straszą. A ...
-
nijak jestem opasana słowem coraz trudniej lirycznieć
-
Dziś miałam dużo czasu. Czytałam tutaj. Uroczyście rezygnuję z uczestnictwa w Konkursie na Blog Roku. Jakie licho mnie podkusiło?
-
Anioł stróż wcale nie chodzi za tobą na palcach Szykuje miejsca na zatłoczonych parkingach W kieszeniach starych płaszczy garść monet ukryw...
Noce bywają zwodnicze. Życzę mnóstwo słońca dla Ciebie Słodka :)
OdpowiedzUsuńMerci beaucoup, Monsieur Zenza ;)
OdpowiedzUsuńAle zdjęcie!
OdpowiedzUsuń