podarowałeś mi życie
przez dziurkę od klucza
opisane łukiem pleców
bolesnym ugięciem kolan
miałam być jedyna
w czekaniu jestem
taka powtarzalna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
I tak
Znikam. Tylko czasem mi żal słów niezapisanych, uśmiechów niepochwyconych. A już za chwilę wielkanocne alleluja. Tymczasem okna straszą. A ...
-
nijak jestem opasana słowem coraz trudniej lirycznieć
-
Dziś miałam dużo czasu. Czytałam tutaj. Uroczyście rezygnuję z uczestnictwa w Konkursie na Blog Roku. Jakie licho mnie podkusiło?
-
Anioł stróż wcale nie chodzi za tobą na palcach Szykuje miejsca na zatłoczonych parkingach W kieszeniach starych płaszczy garść monet ukryw...
POWRÓT ZASTAŁ MNIE PIĘKNYMI SŁOWAMI - i wcale nie jesteś powtarzalna.
OdpowiedzUsuń!!!
:)))
Cudnie, że już wróciłeś, Holden:)
OdpowiedzUsuń