sobota, 6 marca 2010

Opowiadaj

opowiadaj nim cisza
makiem zasiana zakwitnie czerwienią
ust złożonych w interwały
a potem
wybuchnie imieniem tej
która sny kradnie
i za nic ma zieloność oczu
rozbieganych tęsknotą
opowiadaj siódme niebo
nim skończy się
za progiem nieboskłonu

3 komentarze:

  1. Opowiadaj... opowiadaj...
    pięknie się Twych opowieści słucha...:)

    OdpowiedzUsuń
  2. ....siódme niebo nigdy nie zachodzi za nieboskłon.......

    OdpowiedzUsuń

Jesteś.To wystarczy.

I tak

 Znikam. Tylko czasem mi żal słów niezapisanych, uśmiechów niepochwyconych. A już za chwilę wielkanocne alleluja. Tymczasem okna straszą. A ...