piątek, 12 czerwca 2009

Wiedźmin



"gdy chcesz rozśmieszyć pana boga, opowiedz mu o swoich planach"


dziś ze mnie śmieje się długi weekend
spadł na mnie chłodem i starannym selekcjonowaniem godzin
a kalendarz kuchenny woła wolnością
wypisaną ręką mego syna
ta u niego zacznie się w piątek
wiesz, od wtorku nie będę chodził do szkoły
bada
uczennica we mnie zgadza się bez gadania
pewnie też bym nie chodziła, po radzie? głupota
pedagog spogląda spod grzywki
jak ci dam
mówi poważnym tonem
i wiem też, że w środę , gdy ma osiem lekcji pozwolę mu zostać w domu
teraz mu tego nie powiem
zaglądam z korytarza
mój syn, który nie przepada za czytaniem
trzyma na kolanach książkę
to sapkowski, którego dziś przyniosłam z biblioteki
od paru dni trwa okupacja komputera
mój syn jest geraltem

10 komentarzy:

  1. i to są blaski i cienie dorosłego życia:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Rafale, te wybory?te plany, z których chichocze ten wśród chmurek?;)

    Kopaczu, resztki krzeszę z siebie, ale w takie niespieszne dni ona szybko się regeneruje.:)

    Holden, na szczeście:)

    OdpowiedzUsuń
  3. robiłem recenzję wiedzmina (boże jak to dawno było):D
    Dla samych, łatwych i zniewalających kobiet warto w to zagrać, że o rewelacyjnej reszcie słowem nie wspomnę...
    Ale, ale... Ile lat on ma? To gra dla takiej troszkę starszej młodzieży

    OdpowiedzUsuń
  4. Całe 14, Tercybiadesie.;))

    Recenzję?A to ciekawe:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Prawda? Życie jest zdumiewające:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Życie jest pełne zdumień.Stąd jego uroda:)

    OdpowiedzUsuń
  7. ...hmmm...lubię Sagę Sapkowskiego.....bardzo mnie korci ....tyle możliwości fotomontażowania...:)....

    OdpowiedzUsuń
  8. Maju, będę wyglądać Twoich pomysłów:))

    OdpowiedzUsuń

Jesteś.To wystarczy.

I tak

 Znikam. Tylko czasem mi żal słów niezapisanych, uśmiechów niepochwyconych. A już za chwilę wielkanocne alleluja. Tymczasem okna straszą. A ...