spakowana torba opowiada czas z oddalenia
jutro sprawdzę czy jej pomarańczowość wszędobylska ze stawu
nadal konkuruje z czerwienią zachodzącego słońca?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
I tak
Znikam. Tylko czasem mi żal słów niezapisanych, uśmiechów niepochwyconych. A już za chwilę wielkanocne alleluja. Tymczasem okna straszą. A ...
-
nijak jestem opasana słowem coraz trudniej lirycznieć
-
Dziś miałam dużo czasu. Czytałam tutaj. Uroczyście rezygnuję z uczestnictwa w Konkursie na Blog Roku. Jakie licho mnie podkusiło?
-
Anioł stróż wcale nie chodzi za tobą na palcach Szykuje miejsca na zatłoczonych parkingach W kieszeniach starych płaszczy garść monet ukryw...
nic NIE KONKURUJE
OdpowiedzUsuńz zachodem słońca:)
(tylko Kobieta:) - a jednak COŚ _ KTOŚ:)
Wyjeżdżasz? Wszystkiego lekkiego i niebieskich chmurek życzę. Ciekawej pomarańczowości ;).
OdpowiedzUsuńZostałam, niestety.
OdpowiedzUsuńmusisz dołożyć coś zimnego ........na przykład ..niebieską wstążkę......:)
OdpowiedzUsuńA może chłodne spojrzenie niebieskich ócz?;))
OdpowiedzUsuń