przemierzam siebie
od piątku do piątku
zbieram spojrzenia tęsknoty
niebo chmurne wychodzi mi naprzeciw
dziś marnotrawiłam czas nad makami
stałam i nie mogłam nadziwić się
maki powinny być krwistoczerwone karminowe
powinny krzyczeć syrenami straży pożarnej
a tu zdarzył się róż
pudrowy róż na makach wygląda ...nieporadnie
zbyt delikatnie
znajoma forma w niecodziennych barwach
tak we mnie w tym przemierzaniu
odkrywam nowe odcienie
i mam w sobie spokój
dopóki będzie we mnie zdziwienie
będę iść ku innym siebie nie gubiąc
a czerwony czy czarny
będzie tylko kolorem mojej sukienki
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
I tak
Znikam. Tylko czasem mi żal słów niezapisanych, uśmiechów niepochwyconych. A już za chwilę wielkanocne alleluja. Tymczasem okna straszą. A ...
-
nijak jestem opasana słowem coraz trudniej lirycznieć
-
Dziś miałam dużo czasu. Czytałam tutaj. Uroczyście rezygnuję z uczestnictwa w Konkursie na Blog Roku. Jakie licho mnie podkusiło?
-
Anioł stróż wcale nie chodzi za tobą na palcach Szykuje miejsca na zatłoczonych parkingach W kieszeniach starych płaszczy garść monet ukryw...
"znajoma forma w niecodziennych barwach
OdpowiedzUsuń... bardzo do mnie -we mnie
trafia
Lubię, kiedy wiersz pozwala mi cos zobaczyć, albo dotknąć. Takie zdjęcie ze słów. Bardzo fajny.
OdpowiedzUsuń"pudrowy róż na makach wygląda ...nieporadnie"
Świetne:). Poezja to jest właśnie sprawianie, żeby czyjś skrajny subiektywizm w postrzeganiu świata, stał się dostępny innym. Dla mnie klasa:)
Holden, a ja trzymam za Ciebie kciuki, nawet wtedy gdy nie chcesz zagrac ze mną w karty;)
OdpowiedzUsuńPodglądacz snów potrafi patrzeć:)
nie chcę - bo nie mogę - to był by mój kres!!!!
OdpowiedzUsuńczłowiek się dziwi żyje na prawdę, jak przestanie się dziwić to myśli że wszystko już rozumie i wtedy przestaje żyć tak na prawdę..........tak sobiem pomyśłał
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
rafał