zaglądam z cienia czy już się poukładało tak by rękę przyłożyć i powiedzieć wreszcie wyjdę z cienia gdy pewność będzie mieć mocne rumieńce a ja sobie nie będę mieć nic do zarzucenia
...nie zawsze się da w cieniu przeczekać....chyba....czasem trzeba prosto w oczy i gołą ręką sprawy pozałatwiac.....i wtedy ta pewnośc jest pewna...:)...pozdrawiam ciepło....
Jak jest słońce to jest i cień. Dobrze jest mieć gdzie zajrzeć czy już się poukładało. Mrok nie daje nam takiej możliwości. Trzymaj kurs na południe :)
Airborne, pierwsza myśl była "czemu nie"? A potem pomyslałm pomyślałam, poczytałam no i przypomniałam sobie, co pisałeś, co pisał Radio Terror...
Mała Mi, zapewne masz rację,jednak jeśli będę bez obrzydzenia patrze sobie w oczy w lustrze, to znak, że nie jest źle...
Maju, rzeczywiście--zauważyłam , że czasem tak mam -wolę nie wiedzieć, a potem zachodzę w głowę...co by było gdyby, gdybym powiedziała, zrobiła, napisała....a wystarczyło w odpowiednim czasie wyjść z cienia...
Zenza, a wiatr od morza niech pachnie przygodą:))
Holden, czasem warto tupnąć, by zostać usłyszanym;)
jak w cieniu się stoi to można cieniem na zawsze zostać.........:):) nie jestem w pełni przekonany ale takie zdanie przyszło mi do głowy , a pierwsza myśl się liczy ............. pozdrawiam Kasiu , przepraszam że rzadko ostatnio bywam, ale stoję właśnie w cieniu Twój niezłomny sympatyk:) R
Wyszłaś z cienia bloga roku i dobrze tak myślałem
OdpowiedzUsuń"jakie licho Ją podkusiło"?
Witam :)
OdpowiedzUsuńchyba nigdy nie ma sie pewności czy ma się coś sobie do zarzucenia...
Byłoby to zbyt proste...
Pozdrawiam!
...nie zawsze się da w cieniu przeczekać....chyba....czasem trzeba prosto w oczy i gołą ręką sprawy pozałatwiac.....i wtedy ta pewnośc jest pewna...:)...pozdrawiam ciepło....
OdpowiedzUsuńJak jest słońce to jest i cień. Dobrze jest mieć gdzie zajrzeć czy już się poukładało. Mrok nie daje nam takiej możliwości. Trzymaj kurs na południe :)
OdpowiedzUsuńz cienia, to jakby - to na pewno z ukrycia, który każdy dostrzega. taka manifestacja...:)
OdpowiedzUsuńja Cię widzę!
Airborne, pierwsza myśl była "czemu nie"? A potem pomyslałm pomyślałam, poczytałam no i przypomniałam sobie, co pisałeś, co pisał Radio Terror...
OdpowiedzUsuńMała Mi, zapewne masz rację,jednak jeśli będę bez obrzydzenia patrze sobie w oczy w lustrze, to znak, że nie jest źle...
Maju, rzeczywiście--zauważyłam , że czasem tak mam -wolę nie wiedzieć, a potem zachodzę w głowę...co by było gdyby, gdybym powiedziała, zrobiła, napisała....a wystarczyło w odpowiednim czasie wyjść z cienia...
Zenza, a wiatr od morza niech pachnie przygodą:))
Holden, czasem warto tupnąć, by zostać usłyszanym;)
jak w cieniu się stoi to można cieniem na zawsze zostać.........:):)
OdpowiedzUsuńnie jestem w pełni przekonany ale takie zdanie przyszło mi do głowy , a pierwsza myśl się liczy
.............
pozdrawiam Kasiu , przepraszam że rzadko ostatnio bywam, ale stoję właśnie w cieniu
Twój niezłomny sympatyk:)
R