Listopad zaplątał słońce między skrzydła wiatraków. Blask rozrzucany po polach z daleka od ludzi. 18 wiatraków wyciąga ramiona do nieba.
Pamiętam skargi i protesty przeciwko ich montowaniu: że szum skrzydeł będzie odstraszać turystów; że hałas; że to; że śmo...
One są ... majestatycznie niesamowite. Jutro je uwiecznię.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Oczekiwanie
dziś nad ranem zastukał sierpień gdzieś nad miastem w krzyku syren dzieje się historia oczekiwanie nie smakuje najlepiej ma duże oczy i c...
-
dziś nad ranem zastukał sierpień gdzieś nad miastem w krzyku syren dzieje się historia oczekiwanie nie smakuje najlepiej ma duże oczy i c...
-
Tydzień przyspiesza w okolicach środy. Im więcej mam lat, tym większą ma wartość przyspieszenie. Nie umiem skondensować czasu, a ten śmieje...
-
Znikam. Tylko czasem mi żal słów niezapisanych, uśmiechów niepochwyconych. A już za chwilę wielkanocne alleluja. Tymczasem okna straszą. A ...
...nigdy jeszcze nie widziałam ich z bliska.....podobno bardzo trudno je sfotografować....
OdpowiedzUsuńjuż to zrobiłaś (uwieczniłaś je)
OdpowiedzUsuńMaju, tu można obejrzeć fotografie nadesłane na konkurs...:)
OdpowiedzUsuńhttp://www.forum.suwalki.pl/konkurs-fotograficzny/konkursowe-zdjecia/
Holden, troszeczkę:))
a hałasują?
OdpowiedzUsuń..kurcze...!!!..na fotografiach widziałam....ale to nie to...:(:(.....na własne oczy...własnym dotykiem.........myślę,że kiedyś zobaczę....:)...
OdpowiedzUsuńMustango, dziś zbyt daleko byłam, by to ocenic, ale jutro...:)Napiszę:)
OdpowiedzUsuńMaju, wiem wiem, że widziałaś....pokazałam to z myślą, że chyba nie tak trudno je uwiecznić, :))))))
wszędzie ludzie protestują przeciw wiatrakom..
OdpowiedzUsuńchoć współczesne wiatraki wyglądają mało romantycznie to jak już staną............
zawsze jednak tworzą jakiś fajny klimat:)
pozdrawiam Kasiu
być może to przypadek ale przyszedłem na świat i długo mieszkałem na Mazurach nad jeziorem Czos
OdpowiedzUsuńwiatraki...trudno z nimi walczyć...
Rafale, mimo, że mechaniczne, mimo, że metalowe mają swój urok...Nawet kiczowaty zachód wygląda mniej kiczowato na ich tle;)
OdpowiedzUsuńSzeptaku, to już wiem skąd u Ciebie tyle ciepła:)(szybko przytaknęła, że urodzeni w innych miejscach też mają w sobie wiele ciepła:D)I pewnie lubisz szanty?;)
....ale pięknaś na nowym portrecie..:)....zapytam i tutaj.....czy mogę te piękne słowa wkleić pod pracą na Digarcie??.....
OdpowiedzUsuńZakłopotałam się w dwójnasób.Tak:)))))
OdpowiedzUsuńszanty średnio - od wody wolę góry
OdpowiedzUsuńciepło wyssałem z mlekiem matki
za puszczą tęsknię
a Tobie takich wiatracznych widoków "zazdraszczam"
...tylko bez takich.....:):)...."zakłopotań"....proszę.....gadm co myślę....bez podtekstów......opowiem Ci jak to jest...z tym Twoim pisaniem pod moimi pracami.....ja nie bardzo wierzę,że moje obrazki się podobają NAPRAWDĘ....podejrzewam ,że znajomi mi słodzą - kadzą a za plecami się śmieją z moich "wypocin"....więc jak Ty napiszesz wiersz.......to znaczy ,że obraz do Ciebie zagadał naprawdę....wyzwolił emocje....najwyższej rangi to pochwała dla mnie....dziękuję Ci....
OdpowiedzUsuńSzeptaku, a iwesz, że widać to wyssane ciepło? A góry? Tak tak widziałam je widziane Twoimi oczami...piękne:)
OdpowiedzUsuńMaju, zatem uwierz, że jest w nich magia,a nie zwykle podlizywanie się znajomych. Wiele znich jest gotowym pomysłem na wiersz. Zdarza mi się to zwłaszcza, gdy oglądam Twoje prace i Rafala:)):))
...mają urok, szum łopat straszy jedynie ptaki
OdpowiedzUsuńMyBrulion, zwrócę uwagę na ptaki:))
OdpowiedzUsuńNie da się uwiecznić wiatraków, są śmiertelne jak my wszyscy.
OdpowiedzUsuń...ale pięknie sfotografowałaś!!!!!......:)...
OdpowiedzUsuń:)))Dziękuję Maju
OdpowiedzUsuńZenza, złapałam je do swego albumu i już nie zginą;)
OdpowiedzUsuń