czwartek, 6 sierpnia 2009
Strefa ciszy
Badam powierzchnię marzeń. Jej stabilność ma w sobie obietnicę. Najbardziej podoba mi się nurkowanie. Próbuję siebie, opuszczam się na samo dno aż do bólu, a potem rozgarniam dni i wypływam, rozchlapując tęczę. Gdy jestem na wsi lubię zawisnąć na środku jeziora-po prawej przemina, po lewej stanica. Niebo zagląda mi prosto w oczy. Wiesz, co mnie zadziwia?Tam dni są cichsze niż noce. Kurczy się strefa ciszy. W sobotę sprawdzę, jak bardzo?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Zmartwychwstanie
Jak zapewne wiecie, jestem autorką jednego tomiku wierszy "Drobnochwile" oraz współautorką drugiego, który powstał za sprawą T., k...
-
Tydzień przyspiesza w okolicach środy. Im więcej mam lat, tym większą ma wartość przyspieszenie. Nie umiem skondensować czasu, a ten śmieje...
-
Panu się zdaje, że może mnie zamknąć w słowie, a ja ponad jutro biegnę chmury zgarniając. Piaskowa droga opowiada mnie z czasów, gdy boso r...
-
dziś nad ranem zastukał sierpień gdzieś nad miastem w krzyku syren dzieje się historia oczekiwanie nie smakuje najlepiej ma duże oczy i c...
Dni są cichsze niż noce... To dobrze. To oznacza, że nocą tętni tam życie... :)
OdpowiedzUsuńna pewno warto
OdpowiedzUsuń(nie sprawdzić), ale przypomnieć...
Latarniku, tak...a kiedyś było tam tak cicho.Nad brzegami nie było słychać ryku /o przepraszam śpiewu/, a jedynie słuchać było jak obok przemyka lato.
OdpowiedzUsuńHolden, teraz moja kolej na zbierani chwil.:)
...przyjedź do mnie....:)...u mnie też noce są głośniejsze niż dni.....ale to dlatego,że tabuny świerszczy drą się wniebogłosy...dlatego,że żabie chóry trenują śpiewanie....dlatego,ze sowy przekrzykują się a jeleniami......taki gwar jest nocą u mnie...taki hałas...że czasem trudno się oderwać od tego koncertu natury...żal iść spać..:):)...
OdpowiedzUsuńMajka
Nie jest tak dobrze jak nie chcesz ,
OdpowiedzUsuńale jest tak jak byś nie chciała .
Maju, u mnie jest cudnie, tylko czasem zastanawia mnie jak niewiele i jak szybko miejsca tracą swą ciszę. A moją wieś lubię za tę ciemność. Nigdzie takiej nie ma, Ją można prawie dotknąć...:)
OdpowiedzUsuńAirborne, trafne.:)
a na plecach pływamy:):):):)
OdpowiedzUsuńr