wyrzuciłam kilka miesięcy znajomości na śmietnik
a w zasadzie wrzuciłam do pojemnika pck
gdy bardziej cię boli niż cieszy
po co sztucznie podtrzymywać życie na dwóch krańcach
mimo to jakoś tak niewyraźnie mi
zastanawiam się na ile było potrzebne to:
ja nie szukam, nie muszę
czy ja muszę? chciałabym
może wtedy łatwiej byłoby mi spoza słów nos wyściubić
cholera
kwaśne winogrona
słodkie cytryny
nie wiem które bardziej
na palcach poszerzam przestrzeń spokoju
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Zmartwychwstanie
Jak zapewne wiecie, jestem autorką jednego tomiku wierszy "Drobnochwile" oraz współautorką drugiego, który powstał za sprawą T., k...
-
Tydzień przyspiesza w okolicach środy. Im więcej mam lat, tym większą ma wartość przyspieszenie. Nie umiem skondensować czasu, a ten śmieje...
-
Panu się zdaje, że może mnie zamknąć w słowie, a ja ponad jutro biegnę chmury zgarniając. Piaskowa droga opowiada mnie z czasów, gdy boso r...
-
dziś nad ranem zastukał sierpień gdzieś nad miastem w krzyku syren dzieje się historia oczekiwanie nie smakuje najlepiej ma duże oczy i c...
"na palcach poszerzam przestrzeń spokoju"
OdpowiedzUsuńŚwietne!
Ładnie, smutno.
OdpowiedzUsuńTak zapewne trzeba, gdy bardziej boli niż cieszy i zycie wymaga podtrzymywania na dwóch krańcach..
Ciepło pozdrawiam.
Czekać szukać mieć nadzieję to życie,bez
OdpowiedzUsuńtego już jesteśmy martwi,zaraz po urodzeniu
(bez względu na wiek).
Latarniku:)
OdpowiedzUsuńAlejko, bo im bardziej sie brnie, tym bardziej boli to podtrzymywanie...Serdecznośći:)
Airborne, a gdyby nie czekać i nie umierać, a żyć po cichu...
Tak żyją prawie wszyscy ale co to za życie.
OdpowiedzUsuńFerment buntu ubarwia wzbogaca daje emocje.
"Patio"gdzie możemy się schronić w czasie niepogody wyciszyć i wyjść odrodzeni by
z uśmiechem siłować z przeciwnościami życia
realnego.
Wychodzimy wzmocnieni.Swego rodzaju odnowa psychiczna. Pracowałem usilnie piętnaście lat
nad sobą,nie jest to łatwe albo ja bardzo oporny.
Witaj.
Marzenia to motor życia niekoniecznie trzeba
realizować ale koniecznie trzeba mieć.
Pozdrawiam!
A gdy już nie chce się walczyć, biec, wybierać?
OdpowiedzUsuńMógłbym odpowiedzieć brutalnie i prosto na co taka postawa zasługuje.
OdpowiedzUsuńAle nie wiedząc nic założę świeżość zaszłości,
może ułoży się przyschnie, załamania bolesne bywają chwilowe.
Myślę,jeśli mamy rozmawiać,proponuję przenieść się na E-mail'e.Brniemy za głęboko jak na forum
blogowe.
kilka miesięcy łatwiej niż kilkanaście lat
OdpowiedzUsuńR