naprężam czekanie
do granic
mam pięć minut
sto lat by żyć
na styku
dlaczego więc taka zdyszana
bez cienia
udaję że nie słyszę
jak mija mnie na palcach
niebo
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nieobecność
zacieram dłonie pachnie wetiwerem i znakami zapytania skruszone kopie starzeją się oparte o dziką jabłoń z milczenia nie przychodzisz krz...
-
Tydzień przyspiesza w okolicach środy. Im więcej mam lat, tym większą ma wartość przyspieszenie. Nie umiem skondensować czasu, a ten śmieje...
-
Panu się zdaje, że może mnie zamknąć w słowie, a ja ponad jutro biegnę chmury zgarniając. Piaskowa droga opowiada mnie z czasów, gdy boso r...
-
dziś nad ranem zastukał sierpień gdzieś nad miastem w krzyku syren dzieje się historia oczekiwanie nie smakuje najlepiej ma duże oczy i c...
....gdy czekam...nie przychodzi.....sekundy się ślimakiem wloką.....chciałabym umieć przestać czekać...bo wtedy wszystko się dzieje....nie umiem :)....a Niebo Cię nie omija....jest w Tobie i Twoich słowach ....Majka.
OdpowiedzUsuńnaprężam cierpliwość i strzelam z procy w oczy bliskich- dalekich
OdpowiedzUsuńZycie jest czekaniem na szczęście,czasami zamiast
OdpowiedzUsuńkres .
Sto lat w pięć minut
OdpowiedzUsuńalbo lepiej odwrotnie...
Maju, tak sobie pomyślałam, że jeśli juz się nie czeka, to tak jakby się trochę umarło...Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńHolden, a oni strzelają też,Do Ciebie i do kogo popadnie.
Airborne, zawsze ten kres.Więc nie czekać?
Latarniku, troszkę zwolnij;)
Nie tylko czekać-pomóc przyjść. Przygarnąć, mocno przytulić i trzymać !!! (Nie udusić ostrożnie z czułością, jak tylko wyjątkowe kobiety potrafią).
OdpowiedzUsuńWyjątkowe kobiety potrafią zagłaskać kota na śmierć.Te wyjatkowo czułe.
OdpowiedzUsuńWitaj. Caminho odzywa się czasem, wydaje mi się, że jest szczęśliwa i że zaczeła nowe życie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię:*
Dziękuje,że odpowidziałaś:)))
OdpowiedzUsuńTo cudnie , że ma się dobrze.
Nie myślalem o wyjątkowo czulych. O "WYJĄTKOWYCH"
OdpowiedzUsuńzaledwie !!!
Pewnie niewiele takich
OdpowiedzUsuńZnam tylko takie!!! Pomagam szczęściu?
OdpowiedzUsuńJesteś szczęściarzem:)
OdpowiedzUsuńSzczęściarz wygrywa na loterii, nie wygrywam!!!
OdpowiedzUsuńChcesz powiedzieć, że sobie to wypracowałeś;))?
OdpowiedzUsuńPraca zajęcie nieznane, określiłbym, intuicja.
OdpowiedzUsuńIntuicję to mają kobiety.
OdpowiedzUsuńMoże jestem kobietą i piękną np.
OdpowiedzUsuńZatem zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńczysta poezja.
OdpowiedzUsuńprzypomniał mis ię nie wiedzić czemu kawałek dżemu
grali cóś takiego
dzień w którym pekło niebo
jedyny zresztą który lubię
a jakby pękło to co ?
hi hi
R
Rafale, Ty mnie rozpieszczasz!;))
OdpowiedzUsuńJak pęknie niebo to może spaść na głowę, a to boli!
I słusznie bycia kobietą.Mam tylko intuicję ubogi jestem! Podobają mi się gwiazdy na niebieskim niebie i to w dzień ? Niecodzienne zjawisko ?
OdpowiedzUsuńNie widziałam takowych. U mnie za oknem płacząca jesień.
OdpowiedzUsuńWidzę w dwóch miejscach. Po trzy, razy dwa równa się aż sześć cieszących wzrok !?
OdpowiedzUsuńUciekam w deszcz.
OdpowiedzUsuńJak najwięcej uciechy;)
...A ja jestem pod wrażeniem,
OdpowiedzUsuńTwojego , Słodka - dialogu z Airborne, ;)
Pięknie się Was czyta! ;)
Mój Boże! - zostałem podglądaczem, czy podsłuchiwaczem!?. Ffffe! ;/
Jest słowo na określenie
"czytania czyjegoś dialogu"?..
Marius, chyba nie ma takowego słowa. A to przecież żadne podglądanie, otwarte dla każdego.;)) Pozdrawiam Cię serdecznie( gdy teraz do Ciebie piszę, to widzę ten dach i ten gąszcz świateł i ten gwar rozmów;))/: )))
OdpowiedzUsuńDzisiaj ten widok jest bardzo smętny ;/
OdpowiedzUsuńFacet z podkrążonymi z niedospania oczyma,
siedzący przed stertą dyskietek i dwoma
otwartymi komputerami ;p - własnym
i firmowym... -
kombinujący na wszelkie sposoby przed samym
sobą - byle tylko nie "robić swojej roboty" ;p
i piszący prywatne teksty ;D.
Tak to dziś wygląda - bez blichtru,
świateł i blasku otaczających ludzi ;p.
Proza analityka z zajęciem na weekend ;D heh