piątek, 28 sierpnia 2009

***

naprężam czekanie
do granic
mam pięć minut
sto lat by żyć
na styku
dlaczego więc taka zdyszana
bez cienia
udaję że nie słyszę
jak mija mnie na palcach
niebo

28 komentarzy:

  1. ....gdy czekam...nie przychodzi.....sekundy się ślimakiem wloką.....chciałabym umieć przestać czekać...bo wtedy wszystko się dzieje....nie umiem :)....a Niebo Cię nie omija....jest w Tobie i Twoich słowach ....Majka.

    OdpowiedzUsuń
  2. naprężam cierpliwość i strzelam z procy w oczy bliskich- dalekich

    OdpowiedzUsuń
  3. Zycie jest czekaniem na szczęście,czasami zamiast
    kres .

    OdpowiedzUsuń
  4. Sto lat w pięć minut
    albo lepiej odwrotnie...

    OdpowiedzUsuń
  5. Maju, tak sobie pomyślałam, że jeśli juz się nie czeka, to tak jakby się trochę umarło...Pozdrawiam serdecznie:))

    Holden, a oni strzelają też,Do Ciebie i do kogo popadnie.

    Airborne, zawsze ten kres.Więc nie czekać?

    Latarniku, troszkę zwolnij;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie tylko czekać-pomóc przyjść. Przygarnąć, mocno przytulić i trzymać !!! (Nie udusić ostrożnie z czułością, jak tylko wyjątkowe kobiety potrafią).

    OdpowiedzUsuń
  7. Wyjątkowe kobiety potrafią zagłaskać kota na śmierć.Te wyjatkowo czułe.

    OdpowiedzUsuń
  8. Witaj. Caminho odzywa się czasem, wydaje mi się, że jest szczęśliwa i że zaczeła nowe życie:)

    Pozdrawiam Cię:*

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuje,że odpowidziałaś:)))
    To cudnie , że ma się dobrze.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie myślalem o wyjątkowo czulych. O "WYJĄTKOWYCH"
    zaledwie !!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Znam tylko takie!!! Pomagam szczęściu?

    OdpowiedzUsuń
  12. Szczęściarz wygrywa na loterii, nie wygrywam!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Chcesz powiedzieć, że sobie to wypracowałeś;))?

    OdpowiedzUsuń
  14. Praca zajęcie nieznane, określiłbym, intuicja.

    OdpowiedzUsuń
  15. Może jestem kobietą i piękną np.

    OdpowiedzUsuń
  16. czysta poezja.
    przypomniał mis ię nie wiedzić czemu kawałek dżemu
    grali cóś takiego
    dzień w którym pekło niebo
    jedyny zresztą który lubię
    a jakby pękło to co ?
    hi hi
    R

    OdpowiedzUsuń
  17. Rafale, Ty mnie rozpieszczasz!;))
    Jak pęknie niebo to może spaść na głowę, a to boli!

    OdpowiedzUsuń
  18. I słusznie bycia kobietą.Mam tylko intuicję ubogi jestem! Podobają mi się gwiazdy na niebieskim niebie i to w dzień ? Niecodzienne zjawisko ?

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie widziałam takowych. U mnie za oknem płacząca jesień.

    OdpowiedzUsuń
  20. Widzę w dwóch miejscach. Po trzy, razy dwa równa się aż sześć cieszących wzrok !?

    OdpowiedzUsuń
  21. Uciekam w deszcz.
    Jak najwięcej uciechy;)

    OdpowiedzUsuń
  22. ...A ja jestem pod wrażeniem,
    Twojego , Słodka - dialogu z Airborne, ;)
    Pięknie się Was czyta! ;)

    Mój Boże! - zostałem podglądaczem, czy podsłuchiwaczem!?. Ffffe! ;/
    Jest słowo na określenie
    "czytania czyjegoś dialogu"?..

    OdpowiedzUsuń
  23. Marius, chyba nie ma takowego słowa. A to przecież żadne podglądanie, otwarte dla każdego.;)) Pozdrawiam Cię serdecznie( gdy teraz do Ciebie piszę, to widzę ten dach i ten gąszcz świateł i ten gwar rozmów;))/: )))

    OdpowiedzUsuń
  24. Dzisiaj ten widok jest bardzo smętny ;/
    Facet z podkrążonymi z niedospania oczyma,
    siedzący przed stertą dyskietek i dwoma
    otwartymi komputerami ;p - własnym
    i firmowym... -
    kombinujący na wszelkie sposoby przed samym
    sobą - byle tylko nie "robić swojej roboty" ;p
    i piszący prywatne teksty ;D.
    Tak to dziś wygląda - bez blichtru,
    świateł i blasku otaczających ludzi ;p.
    Proza analityka z zajęciem na weekend ;D heh

    OdpowiedzUsuń

Jesteś.To wystarczy.

Nieobecność

zacieram dłonie  pachnie wetiwerem i znakami zapytania skruszone kopie starzeją się  oparte o dziką jabłoń z milczenia nie przychodzisz  krz...