sobota, 20 stycznia 2024

Niebieska

 poetka czasem jest niebieska

czasem widać to w jej oczach

niekiedy smutkiem

wystukuje codzienność 

poetka dotyka życie metaforą 

stąd czasem w niej

i miłość i przekleństwo


1 komentarz:

  1. Czytałem ten wiersz już wcześniej, bo lubię Cię odwiedzać. Bardzo mi się podoba. Jest ulotny jak odbicie twarzy w lustrze wody. Gdy oczy masz niebieskie, coś we mnie błękitnieje.

    OdpowiedzUsuń

Jesteś.To wystarczy.

Trzeba zniknąć

Trzeba zniknąć by móc wrócić w śmiech I odpustowe korale  Trzeba zniknąć By znów zacząć mówić I innym rozdawać codzienność