Gdybym miała ciebie na własność,
może wcale nie musiałbyś być Mężczyzną?
Czy biegałbyś w garniturach od słowa do słowa,
w ostatniej chwili zamawiając kwiaty?
/ kwiatemsławiona niech będzie poczta kwiatowa i wszędobylski internet/
Gdybym ciebie poznała,
czy mogłabym te wszystkie metafory oddać za nic?
Gdybym ciebie poznała, mówiłabym: oto mój Człowiek.
I nawet siódme niebo byłoby za blisko.
wtorek, 5 lipca 2022
Mój człowiek
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Złote milczenie
poetka wyciąga czarnopisy zbyt kolorowy ten czas wokół niej nawet mgły mają w sobie mistykę a nie smutek jesiennego welonu maniery...
-
Tydzień przyspiesza w okolicach środy. Im więcej mam lat, tym większą ma wartość przyspieszenie. Nie umiem skondensować czasu, a ten śmieje...
-
Panu się zdaje, że może mnie zamknąć w słowie, a ja ponad jutro biegnę chmury zgarniając. Piaskowa droga opowiada mnie z czasów, gdy boso r...
-
dziś nad ranem zastukał sierpień gdzieś nad miastem w krzyku syren dzieje się historia oczekiwanie nie smakuje najlepiej ma duże oczy i c...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jesteś.To wystarczy.