Jej Chmurność
Obserwuję. Smakuję.Błądzę.
Przykładam ucho do czasu, a ten chichocze znacząco.
Zatem coś się szykuje... :)
Cichotam.
Chichotam.
A dlaczego tu tak cicho?
Jesteś.To wystarczy.
Znikam. Tylko czasem mi żal słów niezapisanych, uśmiechów niepochwyconych. A już za chwilę wielkanocne alleluja. Tymczasem okna straszą. A ...
Zatem coś się szykuje... :)
OdpowiedzUsuńCichotam.
OdpowiedzUsuńChichotam.
OdpowiedzUsuńA dlaczego tu tak cicho?
OdpowiedzUsuńA dlaczego tu tak cicho?
OdpowiedzUsuńA dlaczego tu tak cicho?
OdpowiedzUsuń