Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
I tak
Znikam. Tylko czasem mi żal słów niezapisanych, uśmiechów niepochwyconych. A już za chwilę wielkanocne alleluja. Tymczasem okna straszą. A ...
-
nijak jestem opasana słowem coraz trudniej lirycznieć
-
Dziś miałam dużo czasu. Czytałam tutaj. Uroczyście rezygnuję z uczestnictwa w Konkursie na Blog Roku. Jakie licho mnie podkusiło?
-
Anioł stróż wcale nie chodzi za tobą na palcach Szykuje miejsca na zatłoczonych parkingach W kieszeniach starych płaszczy garść monet ukryw...
To porywające - że zawsze jest jutro i zawsze jest droga, do chodzenia. Zawsze.
OdpowiedzUsuńBo gdyby kiedyś nie było, to bez znaczenia, nie byłoby nic.
Lubię to dostrzeganie światełka w tunelu, które niekoniecznie jest lokomotywą.
OdpowiedzUsuń