czwartek, 20 stycznia 2011

Jeszcze zima

Widok na wschód jest jak mapa. Tu zaczynałam marszrutę z kijkami. Coraz tęskniej zerkam w tamtą stronę. Może na jesień znów przypomnę sobie jak pachnie widoczny w oddali sosnowy lasek?
Jutro idę po zlecenie na stabilizator.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jesteś.To wystarczy.

Oczekiwanie

dziś nad ranem zastukał sierpień  gdzieś nad miastem w krzyku syren dzieje się historia  oczekiwanie nie smakuje najlepiej  ma duże oczy i c...