na dworcach pamięci
kartonowe bilety
dziurkuje czekanie
na dobrze że jesteś
na dzień dobry
czas peronów
grucha z gołębiami
w podróżach do ciebie
mój miły
brakuje mi puenty
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
I tak
Znikam. Tylko czasem mi żal słów niezapisanych, uśmiechów niepochwyconych. A już za chwilę wielkanocne alleluja. Tymczasem okna straszą. A ...
-
nijak jestem opasana słowem coraz trudniej lirycznieć
-
Dziś miałam dużo czasu. Czytałam tutaj. Uroczyście rezygnuję z uczestnictwa w Konkursie na Blog Roku. Jakie licho mnie podkusiło?
-
Anioł stróż wcale nie chodzi za tobą na palcach Szykuje miejsca na zatłoczonych parkingach W kieszeniach starych płaszczy garść monet ukryw...
...moje podróże opisujesz Kasiu...wypisz wymaluj jak ja.......ku szczęśliwym chwilom...narazie bez puenty.......:)...
OdpowiedzUsuń...zapraszam do zabawy w łańcuszek :)...
OdpowiedzUsuńna dworcach pamięci
OdpowiedzUsuńkartonowe bilety
dziurkuje czekanie...
nic dodać, nic ująć...
TROCHĘ przeszłości w kartonowych biletach, trochę tęskno, bardzo dobrze...
OdpowiedzUsuńPoezja wiecznej drogi...
OdpowiedzUsuń..niesamowite są te Stacje.. niezwykłość czekania.. zapisy czasu.. przemijanie..
OdpowiedzUsuń- pieknie :)
a w ramach puenty : Stuk, stuk. Stuk, stuk. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam wszystkim:)
OdpowiedzUsuń