A jeśli mieliśmy grać tymi samymi kartami
i nieroztropnie oddaliśmy skrzypce krupierowi bez słuchu?
* dziękuję Tercybiadesie za fotografię w nagłówku, od serca;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
I tak
Znikam. Tylko czasem mi żal słów niezapisanych, uśmiechów niepochwyconych. A już za chwilę wielkanocne alleluja. Tymczasem okna straszą. A ...
-
nijak jestem opasana słowem coraz trudniej lirycznieć
-
Dziś miałam dużo czasu. Czytałam tutaj. Uroczyście rezygnuję z uczestnictwa w Konkursie na Blog Roku. Jakie licho mnie podkusiło?
-
Anioł stróż wcale nie chodzi za tobą na palcach Szykuje miejsca na zatłoczonych parkingach W kieszeniach starych płaszczy garść monet ukryw...
NIE POWINIEN komentować wątków hazardowych, ale...
OdpowiedzUsuńpodoba mi się:)))))
on - czy ja:)))))))))
OdpowiedzUsuń....cudna fotografia w "Jej chmurności"....:):)....jeśli te same karty to jednako znaczone.....można grać...bo nikt nie przegra......a skrzypce??.....skrzypce zostawcie w domu by nie kusiły zastawem.....
OdpowiedzUsuńHolden, może potraktować to jako blogoterapię? ;))
OdpowiedzUsuńMaju, pięknie to wypatrzył Tercybiades, prawda?
Czasem strach rozkładać te karty, a czasem żal, że nie zagrało się va banque, bez akompaniamentu krupiera bez słuchu...
Blogi są z założenia są moją/ dla mnie terapią, nigdy tego nie ukrywałem!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńhazard zawsze jest groźny:):)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Kasiu
Jeśli oddaliśmy skrzypce krupierowi bez słuchu to pozostała nam już tylko ruletka- oczywiście, jeśli krupier nie jest także daltonistą. Co z tego, że więcej nie można stawiać, skoro przed nami piętrzy się stos żetonów. Jeszcze choć jeden zakład, stawiamy wszystko na czerwone.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie :)
Nie ma za co Słodka:)
OdpowiedzUsuńHolden i coraz łagodniejszy się stajesz:))
OdpowiedzUsuńRafale, to prawda, zwłaszcza gdy dotyka kogoś bezpośrednio...Serdeczności:)
Oby tylko krupier nie zaczął wykładać swoje racje, gdy daltonizm przesłoni mu oczęta, Zenzo;)
Tercybiadesie, jest. Gdy widzę je wchodząc na blog to nie sposób nie pomyśleć o Tobie;)))
fotografia piękna !!!
OdpowiedzUsuńMnie również się bardzo spodobała, dlatego poprosiłam Tercybiadesa o zgodę na jej wykorzystanie:))
OdpowiedzUsuń