w starych fotografiach
mieszka dobry duch
gdy śpisz
przechadza się między snami
układając portfolio
z oczekiwania
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
I tak
Znikam. Tylko czasem mi żal słów niezapisanych, uśmiechów niepochwyconych. A już za chwilę wielkanocne alleluja. Tymczasem okna straszą. A ...
-
nijak jestem opasana słowem coraz trudniej lirycznieć
-
Dziś miałam dużo czasu. Czytałam tutaj. Uroczyście rezygnuję z uczestnictwa w Konkursie na Blog Roku. Jakie licho mnie podkusiło?
-
Anioł stróż wcale nie chodzi za tobą na palcach Szykuje miejsca na zatłoczonych parkingach W kieszeniach starych płaszczy garść monet ukryw...
trochę
OdpowiedzUsuńtak mam:)
dziękuję
dziękuję - bo jakoś dobrze, lepiej mi po Twoich słowach.
OdpowiedzUsuńNiech ten dobry duch jak najszybciej je dla Ciebie ułoży:)
OdpowiedzUsuńukłada portfolio ze wspomnień :)
OdpowiedzUsuńcześć Słodka :)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze że projektuje dobre chwile.Wszak to dobry duch:))
OdpowiedzUsuńMrau, Mistrzu!;))))
OdpowiedzUsuńKiedy lekcje z jogi?
właśnie ją rozpoczęłaś ;)
OdpowiedzUsuńOdpowiedź godna Mistrza;)
OdpowiedzUsuńbełkot godny mistrza, a teraz marsz ćwiczyć kocie grzbiety- miłego dnia :)
OdpowiedzUsuń..jak pięknie dziś tutaj...jak ciepło...jak dobrze.....:)....
OdpowiedzUsuńPiękne wyznanie miłości.
OdpowiedzUsuńportfolio? brrr, wolę np. kolaż ;)
OdpowiedzUsuńA żebyś wiedziała Słodka, że to prawda :)
OdpowiedzUsuń