dzień dobry wykrzyczane nazbyt głośno
ależ droga pani tu noc się staje
nazywam się anna play
udawana radość raniąca uszy
czy rozmawiam z użytkownikiem tego telefonu?
ale skąd droga pani, właśnie się połączyła pani z kotem właścicielki
czy nikt ich tam nie uczy, że nie krzyczy się do słuchawki
cyk i wspomnienie:
głos to potęga
mam taki głos od którego kobietom miękkną nogi
rzeczywiście miał i lubił elo
a pani pani aniu play szybciutko na szkolenie
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
I tak
Znikam. Tylko czasem mi żal słów niezapisanych, uśmiechów niepochwyconych. A już za chwilę wielkanocne alleluja. Tymczasem okna straszą. A ...
-
nijak jestem opasana słowem coraz trudniej lirycznieć
-
Dziś miałam dużo czasu. Czytałam tutaj. Uroczyście rezygnuję z uczestnictwa w Konkursie na Blog Roku. Jakie licho mnie podkusiło?
-
Anioł stróż wcale nie chodzi za tobą na palcach Szykuje miejsca na zatłoczonych parkingach W kieszeniach starych płaszczy garść monet ukryw...
;-)
OdpowiedzUsuńPrzytulam:)
OdpowiedzUsuń....uwielbiam rozmawiać przez telefon.....ale z ludźmi których znam......nie znoszę natomiast telefonicznych "namawiaczy".....szczególnie ,że mają wyczucie sytuacji idealne....gdy tylko czekam na ważny telefon....:):)...zaraz jest ...to dokładnie co opisałaś.....zdrówka życzę...
OdpowiedzUsuńPrzez telefon tylko fakty i krótko.
OdpowiedzUsuńNo nie umiem mówić do słuchawki. Bez słuchawki idzie mi lepiej, ale ludzie na ulicy się za mną oglądają. Ciekawe dlaczego?
:)) ja robię brrr.. i się rozłączam. Wiem, to baardzo niegrzeczne. ale to silniejsze ode mnie ;)
OdpowiedzUsuńMaju, nie przepadam za rozmowami telefonicznymi, lubię widzieć swego rozmówcę, a już na pewno tak jak Ty wolę rozmawiać z ludźmi , których znam. Wszelkie maści namawiacze, zwłaszcza gdy krzyczą do słuchawki i zachowują się tak, jakbym czekała na ich telefon, doprowadzają mnie do szewskiej pasji,Pani Annie podziękowałam za rozmowę, gdy tylko się przedstawiła;)
OdpowiedzUsuńTercybiadesie, to zapewne zasługa medialnego głosu;)
Joasiu, ja czasem nawet robię wrrrr;)