wtorek, 8 września 2009

Pani od niemca

Mój syn wczoraj mówi:
- Nienawidzę niemieckiego! Wiesz, jakie jest ulubione powiedzenie "baby od niemca"?
Nic nie mówię, za chwilę pewnie mi powie.
- Pod ścianę!!!
Polskie gimnazjum. Z dodatkowym niemieckim.

10 komentarzy:

  1. MAKABRA - My z Sz. nie lubimy pana od wuefu:))) - ale wuef lubimy:), serdeczności

    OdpowiedzUsuń
  2. Holden, dobrego dnia.
    Moje dziecko mnie czasem rozkłada na łopatki.
    A żebyś z jaką miną to mówił.Fakt , że to ja go wsadziłam na ten dodatkowy niemiecki;)

    OdpowiedzUsuń
  3. ech, jak bardzo prawdziwe;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Niebieska, no takie ...gimnazjalne;))

    OdpowiedzUsuń
  5. Słodka - ja Sz. "wsadziłem" na hiszpana:), ale na razie nie narzeka! - Pojedziemy razem do Madrytu, tato?! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. a mnie to ... rozbawiło... Widzę tę nieszczęsną zbuntowaną mlodzież pod ścianą. :)) Nic im nie będzie jak sądzę ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Z tego co pamiętam, też w liceum nie przepadałem za niemieckim.

    OdpowiedzUsuń
  8. To "pod ścianę" brzmi, jak hitlerowskie rozstrzeliwanie :(. Tylko, że zbrodnia powtarza się co lekcje... Ot człowiek, ot nauczyciel, wspaniała zachęta do nauki (na rzeź rzezimieszkom...)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale to niezła wymiana zdań jest. Lubię takie :-)

    OdpowiedzUsuń

Jesteś.To wystarczy.

Zmartwychwstanie

Jak zapewne wiecie, jestem autorką jednego tomiku wierszy "Drobnochwile" oraz współautorką drugiego, który powstał za sprawą T., k...