piątek, 31 lipca 2009

Jeszcze lipiec

jestem
przez okno się wydaję
z zabieganym piątkiem
ten trzy piętra w dół spaceruje między autami
od wschodu pachnie deszczem
a ja liczę na palcach czekanie
kalendarz odmierza jaskrawo
każde z moich chceń
dzieje się lipiec
jeszcze

27 komentarzy:

  1. ...:)....poczekajmy więc razem na sierpień....ja czekam .....żeby już 15 się stał...bo znowu parę dni bliskich mi się zdarzy...mam nadzieję...:)...

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciepły, z lekka melancholijny, a zarazem swobodny całkiem obraz... Lipcowy taki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wierz bykowi z przodu.
    Koniowi z tyłu.
    A kobiecie?a kobiecie,
    ze wszystkich stron.

    Dedykacja dla "Urokliwej"

    OdpowiedzUsuń
  4. Już ją pozdrowiłaś jest na pierwszym miejscu w
    komentarzach to dla niej dedykacja;-)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie śmiej się to prawdziwa kobieta nawet nie wie jak prawdziwa ;-)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Jest obecna na pierwszy miejscu.
    przeglądałem jej blogi kolarze ma doskonałe.

    OdpowiedzUsuń
  7. Opanowany warsztat i możliwości sprzętu wykorzystuje świadomie zależnie od zamierzonego
    celu (efektu). Portrety pokryję milczeniem,
    pod jednym napisałem komentarz .

    OdpowiedzUsuń
  8. Na pewno będzie Mai bardzo miło. Czasem i ja zostawiam tam komentarz:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam nadzieję że moja sentencja wywoła rozbawienie
    i śmiech.

    OdpowiedzUsuń
  10. Maja na pewno da znać.Dobrego popołudnia.

    OdpowiedzUsuń
  11. ...czy to o mnie ta rozmowa???.....

    OdpowiedzUsuń
  12. ...cholera:):)....przepraszam...widzę,że o mnie.....jestem zawstydzona trochę......dziękuję za miłe słowa...:):)....

    OdpowiedzUsuń
  13. U ogry sentencja , przestaniesz dziękować może?
    Witaj oczekiwana :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. U góry mała złośliwość niewinna

    OdpowiedzUsuń
  15. ...hmmm.....mam przestac...??.....nie umiem..:)...sentencja o tym by nie wierzyć kobiecie mnie nie przekonuje..:):)...skąd u Ciebie airborne przekonanie o mojej głębokiej kobiecości??....opowiedz coś więcej...:)....przepraszam Słodka,ze u Ciebie prywatę uprawiam....ale jakoś mi tak......blisko do Ciebie ..:):)...

    OdpowiedzUsuń
  16. Maju nie ma za co przepraszać:))A ja podglądam;)))

    OdpowiedzUsuń
  17. A jak to było z tą Anonimową,leniwą bardzo
    blog już miałaś od miesięcy.Ale to był oczywiście żart z mojej strony.
    Liczyłem na dobre poczucie humoru i cieszę że
    trafiłem.
    Odnośnie mam przestać...nie umiem,rozumiem dotyczy portretu.Nie,jak każda nowość wymaga
    fundamentalnego podejścia i oswojenia ściślej
    opatrzenia,zrozumienia co to jest portret
    to całkiem inna dyscyplina w fotografii,co oczywiście lepiej ode mnie wiesz.
    Te zdjęcie Basi o który wspomniałem w komentarzu,chyba Basi ma wewnętrzną silę wyrazu
    jest świetne .

    OdpowiedzUsuń
  18. ...dzię.......hmmmmmm...:):)........wiem jak powinien wygladać klasyczny portret,jesli o to Ci chodzi...ale nie chcę się stosować do tych regułek.......bo portretcistów ,którzy robią wyostrzone na żyletke i wypozowane jak na krochmal fotografie są miliony......mnigdy im nie dorónam w technicznym poziomie....bo leniwam...i nie chcce mi się....a poza tym.....ja kocham szukać w ludziach ich duszy...:)...charakteru.....siły ...to dla mnie się liczy....a że ostrość nie zawsze w oczach...że miękkie ...rozmyte ...poruszone....??....takie mają byc właśnie...:):).....

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja widzę zupełnie odwrotnie.Czy znalazłaś to
    zdjęcie.Piąte od dołu z moim wpisem jeśli tak
    to będę mógł omówić jak ja to wodzę i dlaczego
    się wyróżnia.Nie można się zrozumieć mówiąc ogólnie.Bo to co napisałaś jest słuszne tylko
    ja tego na zdjęciach nie zobaczyłem.

    OdpowiedzUsuń
  20. ...widziałam wpis..i zdjęcie wiem które....słucham...:)...
    ....szkoda,że nie widzisz wyników moich poszukiwań...:).....

    OdpowiedzUsuń

Jesteś.To wystarczy.

Inni

Mówią - Jesteś poezją a dla mnie proza sukienkę szyje sztywną od muszę w przymknięciu powiek drogowskazów szukam niespokojna ciągle budzę si...