Jest
ma zimne dłonie i uśmiechnięte oczy
za chwilę rozgości się w mieście
parkowymi alejkami snują się marzenia
o wiośnie
świat bez twych oczu błądzi niemówieniem urwanym guzikiem zapomnianą pętelką na której rozkołysał się czas powrotu waham się pomiędz...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jesteś.To wystarczy.