przenika mnie słońce
już za chwilę wybuchnie stroskana mirabelka
nad ranem bezdomne koty szukają miłości
całkiem zwyczajnie
luty dzieje się obok
Trzeba zniknąć by móc wrócić w śmiech I odpustowe korale Trzeba zniknąć By znów zacząć mówić I innym rozdawać codzienność
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jesteś.To wystarczy.