niedziela, 29 listopada 2015

***


mała dziewczynka w tobie                                            Ewie od wiedźm
ciągle gubi rękawiczki
odważnie pochylona nad studnią przeczuć
z uśmiechem chucha na zimne
i ciągle ma pod górę z dorosłością
pełną ważnych spraw i telefonów nie w porę
dzielnie na palcach obchodzi lata
coraz pewniej oswaja gołębie
które w jej włosach gniazda wiją
ufne nadzieją niespiesznego jutra


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jesteś.To wystarczy.

I tak

 Znikam. Tylko czasem mi żal słów niezapisanych, uśmiechów niepochwyconych. A już za chwilę wielkanocne alleluja. Tymczasem okna straszą. A ...