niedziela, 29 listopada 2015

Epatowanie mgłą

nacieszyłam się pisaniem
slowa jak dłonie się starzeją
poszukujac odrobiny wilgoci
grudzień na nosie gra
zmarzłam  zesztywniałam
przejrzałość mnie owija
coraz mniej mnie

1 komentarz:

  1. Czytam sobie.
    Podoba mi się ta mgła, krople wody w powietrzu bywają natchnieniem. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Jesteś.To wystarczy.

I tak

 Znikam. Tylko czasem mi żal słów niezapisanych, uśmiechów niepochwyconych. A już za chwilę wielkanocne alleluja. Tymczasem okna straszą. A ...