Jutro o ósmej rano wezmę szkło powiększające i pójdę rozmawiać o pracy, która mi się marzy. Niekoniecznie dla tej kobiety, ale dla takich ludzi. Niepełnosprawnych intelektualnie- szczerych do bólu. Mam marzenie...
*aktualizacja: środa 18.06.09, godz.09.06:
Ludzie mnie nieustannie zaskakują. Pani "zarządca" przepraszała dziś za nasze poprzednie niefortunne spotkanie. Mam czekać, tak jak się spodziewałam..ale zaskoczenie było aż do zadziwienia. Wyszłam przed budynek. Dzień się uśmiechnął. Łatwiej odmawia się na uśmiechu. To też wiem.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
I tak
Znikam. Tylko czasem mi żal słów niezapisanych, uśmiechów niepochwyconych. A już za chwilę wielkanocne alleluja. Tymczasem okna straszą. A ...
-
nijak jestem opasana słowem coraz trudniej lirycznieć
-
Dziś miałam dużo czasu. Czytałam tutaj. Uroczyście rezygnuję z uczestnictwa w Konkursie na Blog Roku. Jakie licho mnie podkusiło?
-
Anioł stróż wcale nie chodzi za tobą na palcach Szykuje miejsca na zatłoczonych parkingach W kieszeniach starych płaszczy garść monet ukryw...
No to życzyć powodzenia i wytrwania :)
OdpowiedzUsuńNie dziękuję, bo pójdę tam jutro tylko dlatego, żeby być wierna sobie.I dotrzymać słowa.Skoro to ja naciskałam na to spotkanie, wtedy gdy zostałam potraktowana z góry, tak jutro nie mogę odpuścić.Chcę spojrzeć tej kobiecie w oczy i usłyszeć, "dlaczego nie"? Nie ułatwię jej sprawy i tam się pojawię o wyznaczonej godzinie Jednak skręca mnie, by tam nie iść. Duma jest duma i idę;)
OdpowiedzUsuńNo to nie wiem co napisać? :*
OdpowiedzUsuńŻycz mi odwagi:))
OdpowiedzUsuńODWAGI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
OdpowiedzUsuńDziękuję:D przyda się;)
OdpowiedzUsuń/allez allez allez krzyknęła francuska jazda...";)
....cierpliwość ważniejsza......bo to nie ujma dla Ciebie....jeśli ktoś nie lubi ludzi....:)...więc cierpliwości dla głupich urzędasów...i ODWAGI.....
OdpowiedzUsuńMaju, dziękuje przyda mi się i jedno i drugie. Tak bardzo chciłabym sie mylić , co do tej pani. To doskonały "zarzadca"/za to ja podziwiam/, tylko jakoś mało w nim Człowieka.
OdpowiedzUsuń