czy wiesz jak dobrze końcem maja dusić się bielą czeremchy?
krzesło balkon kubek
powroty są pełne czarów
niebo z mgły i senne niedzielne popołudnie
"to moja magia grosze z nadziei dnia
to moja magia, wyspa wśród morza zła..."
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
I tak
Znikam. Tylko czasem mi żal słów niezapisanych, uśmiechów niepochwyconych. A już za chwilę wielkanocne alleluja. Tymczasem okna straszą. A ...
-
nijak jestem opasana słowem coraz trudniej lirycznieć
-
Dziś miałam dużo czasu. Czytałam tutaj. Uroczyście rezygnuję z uczestnictwa w Konkursie na Blog Roku. Jakie licho mnie podkusiło?
-
Anioł stróż wcale nie chodzi za tobą na palcach Szykuje miejsca na zatłoczonych parkingach W kieszeniach starych płaszczy garść monet ukryw...
... nie jestem z różowatych czeremch
OdpowiedzUsuńjestem z zaczarowania
jesteś z pajęczych słów
OdpowiedzUsuńpowiedziano mi dzisiaj, że w średniowieczu byłoby moje spełnienie - wypełnienie
OdpowiedzUsuńzgadzasz się z tym?
OdpowiedzUsuńnie - uśmiałem się:) uśmiechnąłem:)
OdpowiedzUsuńHolden, trzymam za Ciebie kciuki, razem z papieżycą...;
OdpowiedzUsuń