Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
I tak
Znikam. Tylko czasem mi żal słów niezapisanych, uśmiechów niepochwyconych. A już za chwilę wielkanocne alleluja. Tymczasem okna straszą. A ...
-
nijak jestem opasana słowem coraz trudniej lirycznieć
-
Dziś miałam dużo czasu. Czytałam tutaj. Uroczyście rezygnuję z uczestnictwa w Konkursie na Blog Roku. Jakie licho mnie podkusiło?
-
Anioł stróż wcale nie chodzi za tobą na palcach Szykuje miejsca na zatłoczonych parkingach W kieszeniach starych płaszczy garść monet ukryw...
zgoda chmur nie jest teraz potrzebna
OdpowiedzUsuńniech się targają nieboszalenie.
ps we mnie też czasem bywa. cisza. dziś jednak płynę muzyką z prywatnych migawek: Karen Ann, End of May. posłuchaj ze mną: https://www.youtube.com/watch?v=bIZPwAQtqcM
Gdy kiedyś ja odkryłam nie mogłam jej przestać słuchać:))) z przyjemnością posłucham z Tobą Pani z Chaosu:))
Usuńto przyjemne doznanie - nie móc przestać słuchać. :))
Usuńczyli słuchamy tych samych pereł :)
Bywa uciążliwe dla innych;)
Usuńtrudno.heh ;) nie rezygnuj
OdpowiedzUsuń