tag:blogger.com,1999:blog-6813438909221211839.post4897558619383837254..comments2024-03-05T09:11:38.241+01:00Comments on Fortyfikacje ze słów: Kawa, szósta dwadzieściaUnknownnoreply@blogger.comBlogger11125tag:blogger.com,1999:blog-6813438909221211839.post-4892659516709770542010-01-20T20:02:44.936+01:002010-01-20T20:02:44.936+01:00Kopaczu witaj wśród kawoszy:)
Helu, pewnie tak je...Kopaczu witaj wśród kawoszy:)<br /><br />Helu, pewnie tak jest , że czasem niespodziewanie ktoś nam podaruje kilka chwil a konto.:)<br /><br />Latarniku, wprawdzie mam do pracy kilka ładnych kilometrów, ale nie na tle daleko , by nie dojść tam na piechotę. Lenistwo ze mnie wyłazi, ot i tyle;)słodko-winnahttps://www.blogger.com/profile/00219807693857276854noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6813438909221211839.post-47057729724772990132010-01-19T22:27:02.115+01:002010-01-19T22:27:02.115+01:00Spacerek z chęci nieposiadania auta wynika u mnie ...Spacerek z chęci nieposiadania auta wynika u mnie :) Po co mi samochód, skoro do pracy mam 10 minut? A tylko po to, by móc czym jeździć na większe zakupy albo raz w roku na wakacje? Na to jeszcze moja pensja nie pozwala :)Latarnikhttps://www.blogger.com/profile/05774844704285292227noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6813438909221211839.post-63401046460742868322010-01-19T22:20:39.626+01:002010-01-19T22:20:39.626+01:00Wstawaj córciu, już i tak dałam Ci 5 min. dłużej p...Wstawaj córciu, już i tak dałam Ci 5 min. dłużej pospać - tak zaczął się dzisiejszy nasz poranek. W kuchni opowiadałyśmy sobie jak to się nam dzisiejszej nocy dobrze spało. Dziecko wyszło, a ja jak automat: przewietrzyć pokoje, pościelić łóżka. Zerkam na zegarek i własnym oczom nie wierzę 6.22. Budzik kuchenny ( radyjko, ostatnio kupione w Lidlu ) obudził nas muzyczką godzinę wcześniej. Dobrze, że mała miała komórkę przy sobie, dziecko wróciło do domu i spędziłyśmy w kuchni razem kolejną godzinę. Ktoś podarował nam dziś jedną, dodatkową godzinę życia, fajnie...Helanoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6813438909221211839.post-87894831272676452732010-01-19T22:13:17.518+01:002010-01-19T22:13:17.518+01:00Ja swoją spijam o siódmej a.m. :)Ja swoją spijam o siódmej a.m. :)Kopaczhttps://www.blogger.com/profile/18209417802687623820noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6813438909221211839.post-36052847636858120872010-01-19T20:12:12.253+01:002010-01-19T20:12:12.253+01:00Maju, gdy im tak ciasno to czasem milkną zdziwione...Maju, gdy im tak ciasno to czasem milkną zdziwione tym ściskiem.Ranny ptaszek z Ciebie, a mówiłaś, że sowa;))<br /><br />Mała mi, pora okrutna, ale każdego dnia o takie rozpoczynam dzień, noo poza weekendem, wtedy pozwalałam sobie na moje ulubione siedzenie długo w noc i spanie do południa;))<br /><br />Latarniku, o rany, spacerek...ja może na wiosnę.Teraz to autko;))<br /><br />Zenza, zastanawiam się na ile codzienne pisanie pozwala jej się rozwijać a na ile powiela te same schematy,Może czasem zdałoby się zamilknąć pozwolić się ułożyć słowom? A może właśnie taka podróż w nieznane?;)<br /><br />Witaj Piotrze. Zazdroszczę, że możesz tak po omacku. Ja ją najpierw muszę zrobić:D<br /><br />Holden, gdy przestaniemy pragnąc to tylko się położyć i czekać....na zmiłowanie?Wiem wiem, pamiętam...ten pociąg...słodko-winnahttps://www.blogger.com/profile/00219807693857276854noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6813438909221211839.post-64804595034834224362010-01-19T19:05:00.204+01:002010-01-19T19:05:00.204+01:00poza kawą masz PRAGNIENIA,
a ja o 6.20 piję już ...poza kawą masz PRAGNIENIA, <br /><br />a ja o 6.20 piję już drugą (z mlekiem:))))Holden JAREK Cyprian https://www.blogger.com/profile/10835879193003553923noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6813438909221211839.post-61134128870798248502010-01-19T17:44:43.259+01:002010-01-19T17:44:43.259+01:00Witam,
6:20 - generalnie otwieram wtedy jedno oko...Witam,<br /><br />6:20 - generalnie otwieram wtedy jedno oko i szukam po omacku kubka z kawą. Tak to jest ta pora.Piotrhttps://www.blogger.com/profile/10620675955799773115noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6813438909221211839.post-41388372726513016032010-01-19T13:09:45.049+01:002010-01-19T13:09:45.049+01:00Trening wyobraźni, tym właśnie powinno być pisanie...Trening wyobraźni, tym właśnie powinno być pisanie. A kiedy dojdziemy już do własnej granicy to kolejny krok będzie objawieniem nowych słów i treści. Czego Ci życzę Słodka.Zenzahttps://www.blogger.com/profile/08422336274102944359noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6813438909221211839.post-33521304667100847242010-01-19T12:48:52.962+01:002010-01-19T12:48:52.962+01:006.20 - kończę z reguły śniadanie a potem do pracy ...6.20 - kończę z reguły śniadanie a potem do pracy spacerkiem :) A przelewanie się kawy w słowa to ostatnio tylko na blogach :)Latarnikhttps://www.blogger.com/profile/05774844704285292227noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6813438909221211839.post-46822790483510381162010-01-19T09:57:43.483+01:002010-01-19T09:57:43.483+01:00A ja z kolei uważam, że jak się ma kawę, to nie je...A ja z kolei uważam, że jak się ma kawę, to nie jest źle :) i to po brzeg! A słów dlaczego nie uwolnisz? <br />Jeśli z powodu pory (6 20), to wybaczam ;p dla mnie to noc! <br /><br />Maju, tak wcześnie zaczynasz? To straszne! :)Mała Mihttps://www.blogger.com/profile/06343317831535595909noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6813438909221211839.post-41679188592165879662010-01-19T08:08:45.509+01:002010-01-19T08:08:45.509+01:00...szósta dwadzieścia to ja już w pracy...:):)..........szósta dwadzieścia to ja już w pracy...:):).....mówisz,że słowom ciasno na Twoich półkach...no to je na papier...na papier...tam więcej miejsca...no i dla nas uciecha ...:):):).<br />.....dobrych chwil Słodka.....<br />...cudna przestrzeń w "Jej chmurności"...:)..MajaKhttps://www.blogger.com/profile/07012363298499315166noreply@blogger.com