niedziela, 10 marca 2019

Jutro to dziś albo blogotrawienie

Planowane zamknięcie platformy blox.pl sprawiło, że pobiegałam dziś po różnym platformach blogowych i szukałam współgrających ze mną wibracji. W pierwszym odruchu chciałam kopiować wszystkie komentarze,by mieć na zawsze te lata wspólnego bytowania, ale potem pomyślałam, że to syzyfowa praca i będę patrzeć przed siebie, wszak wczoraj już było, a "jutro to dziś tylko cokolwiek dalej".
Tak sobie myślę, że im więcej mam lat, tym mniej jestem blogowa; tym mniej mam słów, tym mniej czasu na blogotrawienie.  Poza tym, szukam słów, a ich coraz mniej, by zabierać czas innym.
 Jestem dziś jak wahadło.

4 komentarze:

  1. Takie słowa jak Twoje muszą być i nawet jeżeli jesteś mało blogowa, to je zostawiaj czasem, bo są jak balsam na serce...

    OdpowiedzUsuń
  2. Przeszłość jest niczym zamek z piasku. Czasami chcemy zrobić przekop i coś się zawali. Czasami przekop upiększa dzieło. Dla mnie "wahadłowość" to normalny stan.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 52listy, masz absolutną rację. Coraz częściej łapię się na tym,że marny ze mnie konstruktor. Pozdrawiam.

      Usuń

Jesteś.To wystarczy.

I tak

 Znikam. Tylko czasem mi żal słów niezapisanych, uśmiechów niepochwyconych. A już za chwilę wielkanocne alleluja. Tymczasem okna straszą. A ...