poniedziałek, 19 grudnia 2016

jeśłi lenić się to starannie
i tak już od 3 dni
powinnam się rumienić ze wstydu
gdy inni z szaleństwem w oczach biegną w święta
pomału pomalutku otulam się w koc
i przyglądam się czasowi który mija
sernik z rosą
łabędzi puch
tyle przed mną
malutko i na oddechu
chwilo trwaj

1 komentarz:

  1. A ja czytam "Błękitny zamek" LMM. Tak mnie naszło :) Sernik z rosą. Lubię :)

    OdpowiedzUsuń

Jesteś.To wystarczy.

I tak

 Znikam. Tylko czasem mi żal słów niezapisanych, uśmiechów niepochwyconych. A już za chwilę wielkanocne alleluja. Tymczasem okna straszą. A ...