Potrafię zrobić coś z niczego. I w tym wypadku nie jest to zaleta.
Niecierpliwość czyni ze mną wredną jędzę.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
I tak
Znikam. Tylko czasem mi żal słów niezapisanych, uśmiechów niepochwyconych. A już za chwilę wielkanocne alleluja. Tymczasem okna straszą. A ...
-
nijak jestem opasana słowem coraz trudniej lirycznieć
-
Dziś miałam dużo czasu. Czytałam tutaj. Uroczyście rezygnuję z uczestnictwa w Konkursie na Blog Roku. Jakie licho mnie podkusiło?
-
Anioł stróż wcale nie chodzi za tobą na palcach Szykuje miejsca na zatłoczonych parkingach W kieszeniach starych płaszczy garść monet ukryw...
och
OdpowiedzUsuńmam identycznie
bardzo tego nie lubię
:*
Czasem łapię się na tym, że lata dodają mi braku cierpliwości w stosunku do domowników. do uczniów mam jej morze,,,,kurde, ciekawe z czego to wynika?
Usuń