wtorek, 22 września 2015

Planowanie

Gdy koza u woza, to się waham. Jednak nie ma już odwrotu - pierwszy semestr opłacony. Teraz czas na szukanie zgrabnej niedużej walizki. Straciłam serce do torby na kółkach. Szukam tanich miejsc noclegowych w stolicy, raz na dwa tygodnie-jedna noc. Wbrew pozorom to nie takie proste. Jakby ktoś, coś....

1 komentarz:

  1. Może schronisko- hostel "Syrenka" na Karolkowej? Nie wiem czy to gdzieś blisko uczelni, ale kiedyś korzystałam, znośne warunki i wtedy przyzwoita cena.
    I ja zaczęłam dokształty, obawiałam się, ale teraz się cieszę i podoba mi się coraz bardziej :)

    OdpowiedzUsuń

Jesteś.To wystarczy.

I tak

 Znikam. Tylko czasem mi żal słów niezapisanych, uśmiechów niepochwyconych. A już za chwilę wielkanocne alleluja. Tymczasem okna straszą. A ...