Gabriela Garbaś - Jutra może nie być
Jak rzekłaby moja Babcia Melania - książka z życia wzięta.
Jak delektować się miłością, by nie potrzaskać siebie i innych?
Jak brać się za bary z marzeniami, która rozsypują sie w pył?
Jak na nowo odnaleźć drogę do siebie?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
I tak
Znikam. Tylko czasem mi żal słów niezapisanych, uśmiechów niepochwyconych. A już za chwilę wielkanocne alleluja. Tymczasem okna straszą. A ...
-
nijak jestem opasana słowem coraz trudniej lirycznieć
-
Dziś miałam dużo czasu. Czytałam tutaj. Uroczyście rezygnuję z uczestnictwa w Konkursie na Blog Roku. Jakie licho mnie podkusiło?
-
Anioł stróż wcale nie chodzi za tobą na palcach Szykuje miejsca na zatłoczonych parkingach W kieszeniach starych płaszczy garść monet ukryw...
odpowiem Ci :)))
OdpowiedzUsuńłatwo nie jest :P
czasem się nie da, ale, czego czlowiek się nauczy, to jego...
doświadczenie to rzecz, za którą trzeba płacić
tak jak za miłość
i czasem myślę, że Faulkner miał rację, pisząc
Miłość i cierpienie to jedno i to samo: wartość miłości mierzy się sumą, jaką trzeba za nią zapłacić: i zawsze, jeśli to wypada zbyt tanio to znaczy, że człowiek oszukuje sam siebie...
a poza tym- całus i dziekuję za maila:*
W myśl zasady Dżej, że za miłość też przyjdzie nam zapłacić, jak śpiewa pani Jantar... Podobnież wszystko ma swoją cenę, a tę z kolei wyznaczamy my sami, decydując się, ile chcemy/jesteśmy w stanie zapłacić. serdeczności :*
Usuń