piątek, 19 czerwca 2015

Szukałam ciebie

szukałam siebie wśród popiołów
wsuwałam dłonie i w dym szłam
a tam nic nie było
prócz szeptu wiatru
Dianne Reeves i jej mostów
szukałam ciebie wśród okruchów
ptaki je unosiły głośno nade mną
w światło i cień
w niebycie i trwanie


2 komentarze:

  1. Stęskniłam się chyba trochę za aniołkami wieleńskimi... Będzie dobrze Kasiu, wakacje tuż, tuż. Trzymam kciuki. My, dałyśmy radę ;-) Buziaczek

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiedziałam, wiedziałam:)))) Gdy wstawiałam te fotografię pomyślałam: może Cię ściągnę? I voila!
    Buziak Pindus, bardzo się ciesze, że dałyście radę.Zuchy dziewczyny!

    OdpowiedzUsuń

Jesteś.To wystarczy.

I tak

 Znikam. Tylko czasem mi żal słów niezapisanych, uśmiechów niepochwyconych. A już za chwilę wielkanocne alleluja. Tymczasem okna straszą. A ...