Przetrwałam. Życie ofiary Josefa Mengele - Ewa Mozes-Kor, Lisa Rojany-Buccieri
Auschwitz i czas tuż po oczami małej dziewczynki, jaką wtedy była Ewa Mozes. Przerażające świadectwo tamtych czasów. Nie do zapomnienia.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
I tak
Znikam. Tylko czasem mi żal słów niezapisanych, uśmiechów niepochwyconych. A już za chwilę wielkanocne alleluja. Tymczasem okna straszą. A ...
-
nijak jestem opasana słowem coraz trudniej lirycznieć
-
Dziś miałam dużo czasu. Czytałam tutaj. Uroczyście rezygnuję z uczestnictwa w Konkursie na Blog Roku. Jakie licho mnie podkusiło?
-
Anioł stróż wcale nie chodzi za tobą na palcach Szykuje miejsca na zatłoczonych parkingach W kieszeniach starych płaszczy garść monet ukryw...
Zapisze sobie książkę do zaplanowanych do przeczytania, nie do zapomnienia..
OdpowiedzUsuńTeraz jednak rozpaczliwie :) poszukuje czegoś lekkiego, co nie smuci, nie przeraża...
pozdrawiam majowo :)
prawda, ze pięknie maj wyświęca ogrody ?
To może "Opętanie czyli zgubne skutki masażu stóp"? ;-)
OdpowiedzUsuńA majrzeczywiście uroczy, choc mogłoby byc cieplej. Serdecznosci Bazylio)))