wtorek, 30 grudnia 2014

***

szeptem jestem coraz cichszym
wiatrem
samotną falą
goniącą brzeg który wiecznie ucieka
milknę milczeniem poetów zastygłych w niemówieniu
tego co krzyczy najgłośniej w ciszy

2 komentarze:

Jesteś.To wystarczy.

I tak

 Znikam. Tylko czasem mi żal słów niezapisanych, uśmiechów niepochwyconych. A już za chwilę wielkanocne alleluja. Tymczasem okna straszą. A ...