szukam
w sobie kąta
jaśniejszego niż cień pod powieką
szukam cieni
które kształtu mi nadadzą
szukam
na sobie ust
które wyśniły mi się
zaledwie wczoraj
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
I tak
Znikam. Tylko czasem mi żal słów niezapisanych, uśmiechów niepochwyconych. A już za chwilę wielkanocne alleluja. Tymczasem okna straszą. A ...
-
nijak jestem opasana słowem coraz trudniej lirycznieć
-
Dziś miałam dużo czasu. Czytałam tutaj. Uroczyście rezygnuję z uczestnictwa w Konkursie na Blog Roku. Jakie licho mnie podkusiło?
-
Anioł stróż wcale nie chodzi za tobą na palcach Szykuje miejsca na zatłoczonych parkingach W kieszeniach starych płaszczy garść monet ukryw...
masz piękne sny....
OdpowiedzUsuńTylko ten niedosyt, Julko:*
UsuńWszystko najlepsze zaczyna się jesienią (kto to powiedział?), to może ten niedosyt zamieni się w coś zupełnie przeciwnego?
OdpowiedzUsuńRenato, miejmy nadzieję, że w spełnienie:))))
Usuńlubię TU powracać.. a kiedy wracam, Zawsze, czeka mnie coś pięknego, co mnie urzeknie w Twoich słowach..
OdpowiedzUsuńserdeczności :)
Karolino, miło Was czytac powracających:)))
Usuńrozkojarzyłem się
OdpowiedzUsuńzgubiłem wątek
pod powieki zaglądając nostalgiom
czas mi na kolanach zasnął
zmarszczki wygładził
dłonie bezruchem nakrył
nawet, jeżeli ktoś pukał
nie słyszałem
jesień, jesień
drzwi otwartych
jesteś
Usuńa może tylko mgła przyniosła wspomnienie twoich oczu i w słonych kroplach cały nadmorski bulwar obiecuje
sztormem wygraża
jesteś