"/.../ Starcza
miłość jest piękna, bo równie niewyważona i nierozważna, jak
młodzieńcza, a nawet chłopięca i posiada ten sam niezrozumiały zasób
infantylizmu i nierozumności.
Stare, nawet wielokrotnie zranione, serce, identycznie przyspiesza i
gubi rytm, gdy trąci je strzała Amora, a nawet bardziej, bo organicznie
łatwiej mu o palpitacje/.../"
Wyglądać takiej i z kolejnymi spadającymi kalendarzami nadziei nie tracić.
A całość możecie przeczytać tu, u Żaboćka.
Od dawna należy do moich ulubionych blogopiszących.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
I tak
Znikam. Tylko czasem mi żal słów niezapisanych, uśmiechów niepochwyconych. A już za chwilę wielkanocne alleluja. Tymczasem okna straszą. A ...
-
nijak jestem opasana słowem coraz trudniej lirycznieć
-
Dziś miałam dużo czasu. Czytałam tutaj. Uroczyście rezygnuję z uczestnictwa w Konkursie na Blog Roku. Jakie licho mnie podkusiło?
-
Anioł stróż wcale nie chodzi za tobą na palcach Szykuje miejsca na zatłoczonych parkingach W kieszeniach starych płaszczy garść monet ukryw...
To jest piękne... :-)
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam, Blue:)
Usuń