środa, 17 września 2014

***

opowiem ci o nim
bez zadyszki i zadęcia
bez dlaczego on a nie inny
bez przepraszam boli mnie głowa
opowiem ci tu i teraz
bo potem mostem pobiegnę rozlożywszy ramiona
i słowa pozwolę uciszyć jednym dotknięciem

3 komentarze:

Jesteś.To wystarczy.

I tak

 Znikam. Tylko czasem mi żal słów niezapisanych, uśmiechów niepochwyconych. A już za chwilę wielkanocne alleluja. Tymczasem okna straszą. A ...