Lato na chwilę wyjechało i słychać jak zieleń oddycha.
Wakacje mają smak rozciągniętych ponad miarę chwil.
Mam wrażenie, że je marnotrawię.
Gdy przestanie padać zaproszę na wycieczkę rower.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
I tak
Znikam. Tylko czasem mi żal słów niezapisanych, uśmiechów niepochwyconych. A już za chwilę wielkanocne alleluja. Tymczasem okna straszą. A ...
-
nijak jestem opasana słowem coraz trudniej lirycznieć
-
Dziś miałam dużo czasu. Czytałam tutaj. Uroczyście rezygnuję z uczestnictwa w Konkursie na Blog Roku. Jakie licho mnie podkusiło?
-
Anioł stróż wcale nie chodzi za tobą na palcach Szykuje miejsca na zatłoczonych parkingach W kieszeniach starych płaszczy garść monet ukryw...
z kolei ja mam tak, że kiedy lato wraca z wojaży
OdpowiedzUsuńz walizką pełną upału
- przez moment znów nie mogę się odnaleźć
robi się ciasno
pomimo, że chodzę po domu bez sukienki i nie uwiera mnie nic
Za upałami nie przepadam, ale wakacyjne 16 stopni, jak wczoraj to przesada:D Serdeczności, Natko:))
Usuń